- autor: Admin, 2018-11-15 20:35
-
Podczas sobotniego meczu MKS Hydro Lubuszanina Trzcianka ze Zjednoczonymi Trzemeszno, w drużynie gości pełne spotkanie rozegrał, bardzo dobrze znany naszym kibicom, Mateusz Kaczor. Popularny "Kaka" podsumował mecz, w którym o jedną bramkę lepszy okazał się Lubuszanin.
- Fajnie było znów wrócić do Trzcianki i zagrać przeciwko chłopakom, z którymi dzieliłem szatnię przez ostatnie dwa i pół roku, chociaż nie ukrywam, że było to dziwne i dla mnie i dla nich. Na przykład była sytuacja w meczu gdzie Krystian pomylił się i zagrał do mnie piłkę, to było bardzo śmieszne! Wracając do meczu, to myślę, że nasza drużyna dobrze przeciwstawiła się Lubuszaninowi przez całe spotkanie. Mimo przewagi w sytuacjach bramkowych, uważam że mogliśmy wywieść z Trzcianki remis. Szybkie tempo meczu i dużo sytuacji bramkowych na pewno mogło się podobać. Zagraliśmy jak równy z równym, dlatego mimo niekorzystnego wyniku, wracamy z lekkim niedosytem ale z podniesiona głową będziemy przygotowywać się do kolejnego spotkania. Dziękuję kibicom Lubuszanina za dobre przyjęcie!