Finał Pucharu Polski OZPN Piła
Pogoń Łobżenica 0-4 Lubuszanin (0-2)
25', 61' B. Nowak, 32' P. Nawrocki, 90' M. Kaczor
Sędziowie: Rafał Płotka, Marcin Zieliński i Zbigniew Łukawski, Artur Mieloch
Skład Lubuszanina: D. Jankowski - W. Szwedek (70' E. Krysztopowicz), O. Tsapenko, A. Śniegowski, W. Natkaniec (40' K. Grygier (78' K. Pawlicki)) - M. Kaczor, P. Iwanicki, K. Feciuch, P. Nawrocki (66' D. Ratajczak), B. Nowak - P. Wicher (50' M. Wawszczak)
Lubuszanin Trzcianka zdobył Puchar Polski OZPN Piła! Nasz zespół wygrał z Pogonią Łobżenica 4-0! Fantastycznie spisali się również kibice Lubu!
Kolejny już raz, finał Pucharu Polski OZPN Piła rozegrano na stadionie MOSiR w Pile. Ponownie, wydarzenie zostało przygotowane bardzo profesjonalnie, a do rywalizacji na bardzo dobrze przygotowanej murawie przystąpił Lubuszanin Trzcianka i Pogoń Łobżenica. Mecz przyciągnął dużą liczbę kibiców Pogoni, a zawłaszcza Lubuszanina. Fani obu ekip dopingowali swoim zespołom przez całe spotkanie.
Jak na spotkanie o tak dużej randze, przed pierwszym gwizdkiem odegrano hymn Polski "Mazurek Dąbrowskiego".
Pierwsze minuty to wzajemne badanie się rywali. W 6 minucie, przed szansą na zdobycie gola stanął Mateusz Kaczor, a po chwili z dystansu próbował Błażej Nowak, jednak bezskutecznie. W 10 minucie, po uderzeniu z dystansu, bramkarz Pogoni z problemami wybił piłkę z linii bramkowej. W 17 minucie, Pogoń oddała pierwszy, niecelny strzał. Minutę później, nasi rywale stanęli przed bardzo dobrą szansą, ale uderzenie z rzutu wolnego obronił Daniel Jankowski. W 21 minucie, po starciu z bramkarzem, w polu karnym upadł Paweł Wicher, a dobitkę naszego zespołu skutecznie obronił bramkarz. W 25 minucie, sędzia podyktował rzut karny dla Lubuszanina, za faul na Pawle Nawrockim. Do piłki podszedł Błażej Nowak i pewnie pokonał goalkeepera Pogoni. W 32 minucie, podopieczni Jarosława Feciucha prowadzili już 2-0!. Paweł Nawrocki zagrał do Mateusza Kaczora, ten dośrodkował w pole karne, a gola głową zdobył popularny "Nawrot"! Cztery minuty później, zza pola karnego uderzył Krystian Feciuch, ale piłka przeleciała nad poprzeczką. Swoich szans szukali również zawodnicy Pogoni, ale większość z nich kończyła się przed naszym polem karnym. Do przerwy, ku uciesze licznych i głośnych fanów z Trzcianki, Lubuszanin prowadził 2-0.
W drugiej połowie, szybko do ataku przeszedł Lubuszanin. Sygnał do ataku dał Paweł Nawrocki, który uderzył zza pola karnego w 47 minucie, jednak bramkarz zespołu z Łobżenicy skutecznie interweniował. W 61 minucie, Paweł Nawrocki świetnie zagrał do Błażeja Nowaka, a ten wyprzedził rywali i umieścił piłkę w siatce, podwyższając wynik meczu na 3-0! Od tego momentu, nasz zespół posiadał już zdecydowaną przewagę i stwarzał sobie okazje strzeleckie. W 72 minucie przed szansą na zdobycie gola stanął Michał Wawszczak, po podaniu Pawła Iwanickiego, jednak przestrzelił. W 75 minucie, Kacper Grygier przechwycił piłkę, zagrał do Pawła Iwanickiego, ale nasz kapitan również posłał piłkę obok bramki. W 90 minucie, nasz zespół przeprowadził ostatnią skuteczną akcję w tym meczu. Krystian Feciuch zagrał w pole karne, do wbiegającego Mateusza Kaczora, a ten ustalił wynik spotkania na 4-0! Na trybunach rozpoczęła się feta! Pogoń miała jeszcze szansę na zdobycie bramki kontaktowej, ale w sytuacji sam na sam, w doliczonym czasie gry, kapitalnie zachował się Daniel Jankowski! Sędzia Rafał Płotka zakończył to spotkanie i tym samym MKS Hydro Lubuszanin Trzcianka zdobył po raz szósty w historii Puchar Polski na szczeblu OZPN Piła!
Po wspólnej chwili radości, zawodników, działaczy, kibiców i władz Trzcianki, przystąpiono do wręczenia pucharów, medali i wyróżnień. Niezwykle okazały i prestiżowy Puchar Polski, kapitanowi Pawłowi Iwanickiemu przekazała zastępca burmistrza Trzcianki Grażyna Zozula, prezes Okręgowego Związku Piłki Nożnej w Pile Adam Luboński oraz prezes Wielkopolskiego Związku Piłki Nożnej w Poznaniu Paweł Wojtala. Najlepszym zawodnikiem meczu finałowego wybrano zawodnika Lubuszanina – Pawła Nawrockiego.
Po części oficjalnej, nastał moment długiego świętowania! Kibice dziękowali zawodnikom za grę, zawodnicy kibicom za doping, wspólnie zaśpiewano hymn Lubuszanina, a następnie, w uściskach radości, robiono sobie pamiątkowe zdjęcia...
Bez wątpienia brawa należą się naszym zawodnikom, którzy podczas tegorocznej edycji Pucharu Polski na szczeblu OZPN Piła nie stracili gola, a zdobyli czterdzieści dwa w pięciu meczach!
Brawa należą się również kibicom Lubuszanina Trzcianka, którzy bardzo licznie stawili się na pilskim stadionie i przez cały mecz dopingowali naszych zawodników! Doping wszystkich kibiców, niezależnie od wieku, stojących, klaszczących i śpiewających razem i wspólnie, jest z pewnością czymś godnym pochwały i potwierdzającym, że trzcianeccy kibice są najlepszymi kibicami w regionie!
Podziękowania składamy także rywalowi - Pogoni Łobżenica, która zdołała dotrzeć aż do finału i godnie walczyć o zwycięstwo!
Zwycięstwo w Pucharze Polski na szczeblu OZPN Piła, jest przepustką do rywalizacji na szczeblu wojewódzkim. Już 23 maja, Lubuszanin rozegra mecz półfinałowy z 4-ligowym LKS Gołuchów, który również w środę, w ćwierćfinale wygrał na wyjeździe z Obrą Kościan 3-1. Nasz zespół rozpoczyna zmagania o Puchar Polski WZPN Poznań dopiero od półfinału, ze względu na losowanie, w którym przedstawicielowi OZPN Piła przysługuje wolny los w ćwierćfinale. Mecz z LKS Gołuchów rozegramy na wyjeździe. Zwycięzca tego półfinału, zmierzy się w wielkim finale, 6 czerwca, z III-ligową Polonią Środa Wielkopolska, która w ćwierćfinale wygrała 2-1 z Sokołem Kleczew.
Wcześniej jednak, bo 12 maja, Lubuszanin rozegra ostatnie w tym sezonie spotkanie ligowe przed własną publicznością. Początek meczu z Huraganem Pobiedziska o godz.16:00. Zapraszamy serdecznie wszystkich kibiców Lubuszanina!
Przypominamy również, że 23 czerwca, w ramach obchodów 70-lecia naszego klubu, odbędzie się mecz z Lechem Poznań.
Niebawem również na naszej stronie oraz facebooku materiały z meczu finałowego z Pogonią Łobżenica.