XIV kolejka
Lubuszanin 9-1 Pogoń Łobżenica (5-0)
1', 29' M. Wawszczak, 18', 42' P. Iwanicki, 7' K. Feciuch, 66' P. Wicher, 82' W. Natkaniec, 84' K. Grygier, 87' D. Zieliński - dla Lubuszanina
47' bramka samobójcza - dla Pogoni
Sędzia: Damian Witek (Słupca)
Wytypuj wyniki spotkań XIV kolejki
Zarejestruj się i weź udział w naszej zabawie!
Dla najlepszego typera planujemy drobny upominek!
Więcej zdjęć na facebooku - kliknij
Skład Lubuszanina: D. Zamiar - M. Kaczor, E. Krysztopowicz, W. Szwedek, W. Natkaniec - M. Kosidło (56' K. Grygier), D. Zieliński, P. Iwanicki (64' W. Wicher), K. Feciuch, B. Nowak (77' K. Pawlicki) - M. Wawszczak (64' M. Hermanowicz)
Rozstrzelali się na zakończenie tegorocznych rozgrywek podopieczni Jarosława Feciucha! Lubuszanin Trzcianka rozbił na własnym stadionie Pogoń Łobżenica aż 9-1! Spotkanie odbyło się w ramach XIV kolejki, ze względu na odwołany mecz w Łobżenicy. Wówczas mecz nie odbył się z powodu zalanego boiska Pogoni.
Warto zaznaczyć, że do Trzcianki, w składzie Pogoni Łobżenica, zawitał lubiany przez trzcianeckich kibiców Paweł Nawrocki - były zawodnik naszego klubu.
Mecz obecnego mistrza IV ligi wielkopolskiej północnej z zespołem zamykającym ligową tabelę, znakomicie rozpoczął się dla Lubuszanina. Już w 44 sekundzie Paweł Iwanicki zagrał do Mateusza Kosidło, ten do Michała Wawszczaka, a nasz napastnik wyprowadził nasz zespół na prowadzenie! W odpowiedzi, goście przeprowadzili kontrę lewym skrzydłem, ale z łatwością poradził sobie Wojciech Szwedek, który zastopował rywala. Lubuszanin dominował od samego początku. W 6 minucie mocne uderzenie Michała Wawszczaka nieznacznie minęło poprzeczkę, a minutę później, po rzucie rożnym wykonywanym przez Błażeja Nowaka, piłkę klatką piersiową zgrał Mateusz Kaczor, a piłka znalazła drogę do siatki, mijając gąszcz rywali, po uderzeniu Krystiana Feciucha, W 14 minucie, niekonwencjonalnie wykonany rzut wolny przez podopiecznych Jarosława Feciucha i piłka odbiła się od spojenia bramki, po uderzeniu Błażeja Nowaka. Kilka sekund później, Michał Wawszczak powinien zdobyć swojego drugiego gola, ale po jego uderzeniu głową, piłka minęła słupek. W 18 minucie Lubuszanin prowadził już 3-0. Dośrodkowanie właśnie Michała Wawszczaka, na gola z pola bramkowego zamienił Paweł Iwanicki. Cztery minuty później, kapitan Lubuszanina zagrał do Michała Wawszczaka, ten do Błażeja Nowaka, ale nasz najskuteczniejszy zawodnik nie wykorzystał sytuacji sam na sam i posłał piłkę nieznacznie obok bramki. Po chwili, popularny "Diabeł" ładnie podał do Krystiana Feciucha, a ten uderzył z dystansu mocno, ale minimalnie niecelnie. W 29 minucie było 4-0. Krystian Feciuch podał do Błażeja Nowaka, ten wykorzystał swoją szybkość, wyprzedził rywala i zagrał do Michała Wawszczaka, a ten umieścił piłkę w siatce z najbliższej odległości. W 32 minucie bardzo dobrą, indywidualną akcją popisał się były zawodnik Lubuszanina - Paweł Nawrocki, który urwał się naszej obronie w polu karnym, ale na posterunku był Damian Zamiar. Lubuszanin jednak nie skończył strzelanie w pierwszej połowie. W 42 minucie, Wiesław Natkaniec zagrał do Pawła Iwanickiego, a ten umieścił piłkę w okienku bramki, uderzając z pięciu metrów. Swoją okazję miał jeszcze Krystian Feciuch, po uderzeniu którego, piłka trafiła w boczną siatkę oraz Michał Wawszczak, którego uderzenie głową kapitalnie obronił bramkarz Pogoni, a dobitka wolejem z powietrza nie znalazła już drogi w światło bramki. Do przerwy nokaut i pięciobramkowe prowadzenie Lubuszanina Trzcianka.
Po zmianie stron, Lubuszanin chyba jeszcze nie zdołał przestawić się na strzelanie do drugiej bramki... W 47 minucie wybicie piłki przez Krystiana Feciucha trafiło w Dawida Zielińskiego i piłka znalazła się w siatce... tym razem naszej. Goście z Łobżenicy próbowali pójść za ciosem i przeprowadzili kilka groźnych kontr, ale bez powodzenia. Sygnał do dalszego ataku naszego zespołu dał Błażej Nowak nieznacznie niecelnym uderzeniem z dystansu. W 64 minucie, trener Jarosław Feciuch przeprowadził podwójną zmianę, a na boisku pojawili się: Marek Hermanowicz i Paweł Wicher, który przejął opaskę po Pawle Iwanickim. I to właśnie nowy kapitan, po niespełna dwóch minutach podwyższył wynik spotkania uderzeniem głową, wykorzystując dokładne dośrodkowanie Błażeja Nowaka. W 70 minucie, Dawid Zieliński przerzucił piłkę nad obrońcami rywala, dopadł do niej Paweł Wicher, ale na posterunku był bramkarz Pogoni. Końcówka była niezwykle skuteczna w wykonaniu Lubuszanina. Najpierw z ostrego kąta próbował Błażej Nowak, a po chwili, dośrodkowanie Kamila Pawlickiego z rzutu rożnego na gola zamienił Wiesław Natkaniec. Nie minęły dwie minuty, a Lubuszanin cieszył się z kolejnego gola. Dośrodkowanie Mateusza Kaczora na gola zamienił Kacper Grygier. W 87 minucie nasz zespół przeprowadził znakomitą akcję. Dawid Zieliński zagrał do Kamila Pawlickiego, ten fantastycznie piętką zagrał ponownie do Dawida, piłka powędrowała do Kacpra Grygiera, a ostatecznie gola na 9-1 zdobył Dawid Zieliński, ustalając wynik spotkania.
Tym samym, Lubuszanin wygrał efektownie w swoim ostatnim meczu w tym roku kalendarzowym. Kolejne mecze ligowe już wiosną! Pierwszy z nich rozegramy na wyjeździe ze Spartą Oborniki.
Niebawem na naszej stronie podsumowanie rundy oraz ankiety! Zachęcamy do odwiedzania naszego portalu!